Sok malinowy? Czy na pewno?

🧐👉W upalne dni powinniśmy pić więcej wody. Osoby, które nie mają nawyku sięgania po wodę są z siebie zadowolone, że w końcu trochę tej wody wypijają. Dla poprawy smaku niektórzy lubią dodać sobie „soku” malinowego. Czy słusznie?

A czy wiecie co w tym „soku” drzemie? Bo z sokiem nie ma to nic wspólnego. Bardziej nazwałabym to czerwonym ulepem. A producent doskonale o tym wie, że sokiem to nie jest, dlatego na etykiecie często tę kwestię przemilcza, a my sami sobie dopowiadamy, że to sok.

Spójrzcie ile cukru jest w tych sklepowych wynalazkach i nigdy więcej ich nie kupujcie.
Jeśli wolicie wodę o jakimś smaku, dodajcie do niej cytrynę, miętę, imbir, świeże owoce, co tam lubicie. Będzie zdrowo i pysznie! 😉 🍓🥛🥛

 

Koszyk